piątek, 26 września 2014

Z życia wzięte

Siemanko ;)
      Dzisiejszy post będzie o jednej z moich ulubionych serii. Są to mianowicie "Klasa Pani Czajki" i jej kontynuacja, czyli "LO - teria" Małgorzaty Karoliny Piekarskiej. Nie sugerujcie się tym gatunkiem. Wbrew pozorom ja wcalę nie lubię powieści młodzieżowych. Powiem szczerze, To jest jedyna taka seria, która mi się spodobała.

 Grupa nastolatków rozpoczyna swój pierwszy dzień w gimnazjum. W ciągu najbliższych trzech lat czekają ich radości i smutki, kłopoty szkolne i domowe, pierwsze miłości i rozczarowania, sympatie i antypatie...

Pierwsza część wprowadza czytelników w świat gimnazjum. Na początku ich problemy i przygody mogą się zdawć bardzo dziecinne, ale z czasem dojrzeją i staną się coraz trudniejsze. Bardzo mi się podobała. W pewnych momentach naprawdę można się pośmiać.








Bohaterowie "Klasy Pani Czajki" trafili do liceum. Młodzi ludzie uczą się, trochę imprezują, mają obowiązki domowe, mają swoje rytuały, czytają, dyskutują, wróżą z kart, serfują po internecie, esemesują, odbywają inicjacje seksualne, wyjeżdżają na wakacje. Tak, jest to zwyczajne życie, ale i życie niezwyczajne, ponieważ autorka mocą swojego talentu umie przemienić sprawy zwykłe w niezwykłe.

Tom drugi jest zdecydowanie inny niż pierwszy. Po pierwsze bohaterowie są prawie dorośli, mają inne zwyczaje i poglądy. DOJRZEWAJĄ. I jak to w życiu nie zawsze jest tak jak być powinno...




Bardzo zachęcam Was do przeczytania tej wspaniałej serii. Myślę, że każdy znajdzie w niej coś dla siebie.


Dzisiaj to na tyle. Do następnego posta!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz